Udanie
się na rozmowę o pracę to świadome postawienie się na ringu- Ty
vs rekruter. Masz średnio 30 minut, w trakcie których musisz
przekonać do swojej osoby Panią z działu HR. Nie daj się złapać
w pułapkę i udowodnij, że lepszy kandydat niż Ty, nie istnieje.
Oto 4 klasyczne pytania-pułapki, które mogą stanąć na
drodze do wymarzonej posady :
1.
Jest Pan osobą palącą?
Nawet
jeśli palisz nałogowo dwie paczki dziennie- nie afiszuj się z tym.
Większość pracodawców nie lubi osób z nałogami.
Zdają sobie doskonale sprawę, że w czasie godzin pracy będziesz
częstym gościem firmowej palarni. Pamiętaj również o
fakcie, że wszechobecnym trendem jest zdrowy styl życia.
Zaprezentuj się więc jako osoba, której nałogi zdecydowanie
nie dotyczą. Dla osiągnięcia wymarzonej pracy jesteś chyba w
stanie wytrzymać 8 godzin bez papieroska.
2.
Proszę opowiedzieć coś o sobie.
Na pewno nie raz padłeś
ofiarą tego sformułowania. W głowie pojawia się wtedy pustka.
Twój cel w tym momencie to zrobienie dobrego wrażenia na
osobie rekrutującej. Musisz przedstawić się jako jednostka
konkretna i elokwentna, która wie do czego dąży. Pytania
otwarte mają to do siebie, że charakteryzują się ogromną
dowolnością odpowiedzi. Twój potencjalny pracodawca nie bawi
się w psychoanalityka, którego interesują Twoje problemy.
Postaraj się skleić kilka zdań podrzędnie złożonych, w których
opowiadasz o swojej ścieżce dotychczasowej kariery oraz planach na
przyszłość (oczywiście związanych z firmą, a nie wypadem na
deskę ze znajomymi).
3. Jakie są Pana plany zawodowe?
Nawet
jeśli
posiadasz ogromne doświadczenie na określonym stanowisku, staraj
się tego nadmiernie nie podkreślać, chyba, że chcesz wyjść na
osobę wszechwiedzącą. Nie mów również, że szukasz
aktualnie etatu tylko po to, aby za kilka miesięcy się zwolnić i
ruszyć ze swoją działalnością. Twoim celem jest pokazanie, że
chcesz się rozwijać i uczyć, a potem wykorzystywać tę wiedzę
pod okiem fachowców.
Rekruterzy lubią również badać Twoją motywację. Każdy chce mieć pracowników,
którzy nastawieni są na sukces, jednak unikaj argumentu, że jesteś chętny na ową posadę tylko po to, by za
jakiś czas przejąć gabinet prezesa.
4.
Jak spędza Pan wolny czas?
Luźne
pytanie dotyczącego Twojego życia towarzyskiego nie oznacza, że
rekruter szuka kompana do piwa w piątkowe popołudnie. Nawet jeśli
każdy weekend spędzasz w domu przed telewizorem, staraj się o tym
nie informować. Musisz wykazać, że jesteś osobą towarzyską i
aktywną. Pochwalenie
się
maratonem imprezowym, z piątku na niedziele, da sygnał Twojemu
pracodawcy, że poniedziałki mogą być dla Ciebie problematycznymi
dniami, bo przecież kac sam się nie wyleczy. Chwalenie się samotnymi wycieczkami na ryby zrobi z
Ciebie osobę aspołeczną. Odpowiedz więc krótko i na temat,
ale z sensem- sport, książki, słuchanie muzyki, spotkania z
przyjaciółmi.